Załoga OgryzekRallySport o krok od tragedii podczas 5 rundy RPP |
Poniedziałek, 13. Czerwiec 2011 21:35 |
Załoga Sławomir Ogryzek/Bogusław Browiński uległa spektakularnemu wypadkowi podczas 5 rundy RPP, kończąc jazdę w jeziorze podczas OS Pilchowice. Samochód spoczął 4 metry pod powierzchnią wody i nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Na pocieszenie pozostaje bardzo dobre 5 miejsce w klasyfikacji generalnej 2 rundy Pucharu Łużyc. „Takiego wypadku nie spodziewaliśmy się. Podczas OS Pilchowice, wypadliśmy z drogi na drugim biegu zahaczając drzewo na wysokości prawie 5 metrów i lądując w jeziorze Pilchowickim. Samochód znalazł się prawie 4 metry pod powierzchnią wody. W ułamku sekundy wnętrze wypełniło się mętną, zimną wodą. Decyzja była jedna – jak najszybciej opuścić samochód. Udało się, dzięki ofiarności kibiców wydostaliśmy się na powierzchnię. Było to dla mnie najgorsze przeżycie podczas rajdowej kariery. Teraz na chłodno musimy przeanalizować dalsze nasze plany. Citroën C2 R2 Max nie nadaje się do dalszej eksploatacji.” – komentuje na gorąco Sławomir Ogryzek „Coś niesamowitego! Po wydostaniu się z samochodu i dojściu na górę zbocza, z której spadaliśmy prawie 60 metrów nie mogłem uwierzyć, że ten koszmar się już skończył. Emocje były tak silne, że nie zauważyłem zaciśniętego w dłoni długopisu!. Bez ofiarności kibiców nasza wizyta poza drogą mogła skończyć się tragicznie. Cieszę się, że jest już po wszystkim.” – dodaje Bogusław Browiński W imieniu całego zespołu chcieliśmy serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy pomogli nam zaraz po wypadku, a w szczególności:
Wsparcia podczas startu w 2. rundzie Pucharu Łużyc oraz 5. rundzie RPP udzieliły nam firmy: ROS-SWEET Fruits and Nuts - www.orzechy.pl, ROS-SWEET Transport, Wodrol, GIGA TV Telebimy Multimedialne oraz Millers Oils. Patronat medialny nad załogą objęła TVP Rzeszów. Serwisem Citroëna C2 R2 Max zajmuję się Kujawski Auto Serwis.
|